Srebreno, to wieś nad morzem z piękną promenadą. Ponieważ znajdują się tam sklepy, małe centrum handlowe, restauracje i bary, to sprawia wrażenia pełnoprawnej miejscowości lub nawet małego miasteczka. Chciałam zwiedzić Dubrownik, ale ceny noclegów były wysokie, a do tego należy pamiętać o miejscu do parkowania. Wiele hoteli w Dubrowniku dolicza opłaty za parking. W Srebreno znalazłam nocleg dużo tańszy niż w Dubrowniku razem z miejscem parkingowym. A na miejscu okazało się, że jest to urocze miejsce na wakacje.
Wybrałam Srebreno jako miejsce noclegowe i wypadowe z kilku powodów.
- Zdecydowanie są tam niższe ceny noclegów niż w Dubrowniku, łatwiej znaleźć miejsce do parkowania, mniejszy tłok turystów.
- Dobra lokalizacja. Znajduje się w odległości 10 km do Dubrownika i w odległości 12 km do lotniska (Dubrovnik DBV ). To jest również dobre miejsce startowe, aby odwiedzić Czarnogórę i Bośnię i Hercegowinę. Ponieważ w planach miałam odwiedzenie właśnie tych krajów, to Srebreno okazało się idealne.
- Dobry dojazd komunikacją miejską do starego miasta w Dubrowniku klimatyzowanymi autobusami nr 10 i 16. Sam przejazd autobusami ze Srebreno do Dubrownika jest ciekawy. Trasa prowadzi nadmorską drogą, a przed Dubrownikiem jest widok na piękną panoramę tego miasta.
Co warto zobaczyć w Srebreno?
- Miejscowość leży nad małą zatoką, a główny punkt to czysta żwirowa plaża z łagodnym zejściem do morza w sam raz dla małych dzieci.
- Srebreno jest spokojne i urocze. Znajduje się tam dużo tras do spacerowania.
- Piękna, długa promenada prowadzi w kierunku sąsiedniej wioski Mlini. Promenadą można dojść do małych plaż. Z przyjemnością przeszłam 4 kilometry tą promenadą przez Srebreno i Mlini rozkoszując się pięknymi widokami. Wybrzeże jest skaliste i porośnięte sosnami. Zakochałam się w tych i malowniczych widokach.
Obok Srebreno jest miejscowość Kupari, a w niej hotele widma nad „zatoką umarłych”. Jeśli ktoś lubi klimaty urbex i opuszczone budowle, to miejsce na pewno będzie interesujące. Te obiekty zostały zniszczone podczas wojny w 1991 r. Najciekawszy jest zabytkowy Grand Hotel z pięknym parkiem. Ogromne palmy, kwitnące różaneczniki, drzewa… nadal pięknie wyglądają chociaż są zarośnięte trawą. Na ścianach Grand Hotelu widać ślady po kulach, oraz zdobień, tapet. W środku są kute balustrady i sztukaterie. Zwiedzałam te zniszczone hotele wieczorem, niestety żadne ze zdjęć nie jest wystarczająco wyraźne, aby je pokazać. Cóż, jeśli będziecie w okolicy warto samemu sprawdzić.
- Niedaleko umarłych hoteli jest punkt widokowy, z którego widać Srebreno, Mlini i morze. Zdecydowanie warto wybrać się tam na krótki trekking.