Na początek bieżąca informacja. Od 1 stycznia 2023 r. Chorwacja wejdzie do strefy Euro i obowiązującą walutą zamiast chorwackich kun (HRK) będzie euro (EUR). Split to drugie najpopularniejsze chorwackie miasto po Dubrowniku.
1. Pałac Dioklecjana w Splicie.
To największa atrakcja. Pałac powstał z polecenia cesarza rzymskiego Dioklecjana. To całe miasto nadal zamieszkane przez ludność Splitu. Przechodząc po dzisiejszych uliczkach można sobie wyobrazić, że były to swego rodzaju korytarze i przejścia do pokoi i pomieszczeń pałacowych. Pałac zajmuje aż 30 tys. m2 czyli 3 hektary budynków pałacowych, ulic i świątyń, które służyły za miejsce pobytu cesarza po jego abdykacji oraz zamieszkanie dla jego świty, żołnierzy i służby. Pałac jest tak ogromny, że przekształcił się w VII w. n.e. w miasto i tak zostało do dzisiaj. Na terenie Pałacu znajduje się najstarsza katedra na świecie. Pierwotnie było to mauzoleum Dioklecjana, a w VIII wieku została zmieniona na katedrę św. Dujama (katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny). Wejścia do dawnego mauzoleum strzeże starożytna rzeźba sfinksa z Egiptu. Jej powstanie datuje się na około 1450 lat p.n.e. Powiem szczerze, że łatwo przeoczyć tego sfinksa. Ja go zobaczyłam dopiero, gdy szukałam ochłody w cieniu przy wejściu do mauzoleum.
2. Mury obronne i bramy do Pałacu Dioklecjana.
Od strony Morza Adriatyckiego można oglądać mury obronne Pałacu. Od tej strony znajduje się obsadzona plamami promenada wzdłuż wybrzeża. To bardzo popularne miejsce w mieście z restauracjami i lodziarniami. Od strony starego miasta znajduje się Złota Brama (Porta Aurea), to brama północna.
3. Statua biskupa Grzegorza z Ninu.
Biskup był orędownikiem wprowadzenia do liturgii języka chorwackiego w X w. Dzięki temu stał się symbolem walki o zachowanie i rozwój języka chorwackiego. Jego pomnik znajduje się tuż obok Złotej Bramy. To ogromny, czarny monument, na pewno go zobaczysz!
4. Podziemia Pałacu Dioklecjana.
Obecnie znajduje się tam muzeum oraz stragany handlowe. Ja szczególnie polubiłam to miejsce za przyjemny chłód, a w Chorwacji w sezonie słońce potrafi przypiekać ; )
Nie martwcie się, na pewno zobaczycie większość zabytków Starego Miasta Splitu. Po mieście bardzo przyjemnie błądzi się uliczkami i łatwo trafić do ciekawych miejsc.
5. Targ w Splicie.
Znajduje się przy murach starego miasta od wschodniej strony. Na pewno tam trafisz! Targ jest bardzo kolorowy i oprócz pamiątek można kupić tam produkty spożywcze, kwiaty, alkohol i ubrania. Targ jest czynny od rana do godzin popołudniowych 15 lub 16.
6. Plaże wokół Splitu.
W najbliższej okolicy Splitu znajdują się plaże zarówno piaszczyste i kamieniste. To bardzo wygodne rozwiązanie, bo w odległości zaledwie 1 kilometra od Pałacu znajduje się plaża Bačvice (piaszczysta). W odległości 2 kilometrów od Pałacu Dioklecjana znajduje się kamienista plaża Ježinac. Tę plażę bardzo polubiłam ze względu na położenie nad małą zatoczką. W odległości maksymalnie 5 kilometrów od Pałacu znajduje się jeszcze 5 innych plaż, a są też plaże dzikie.
7. Split jako punkt wypadowy z portu.
Z Ferry Port of Split można wypłynąć promami na wiele wysp, a nawet do Włoch. Najpopularniejsze kierunki to wyspy Brač i Hvar, Dubrownik, Zadar i Trogir. Rozkład kursów promów ze Splitu znajduje się na tej stronie https://www.croatiaferries.com/
8. Amfiteatr w Salonie.
Salona to małe miasteczko oddalone 6 kilometrów od Splitu. To właśnie w tym mieście urodził się cesarz Dioklecjan. Warto tam udać się na dwugodzinny spacer, aby zobaczyć ruiny amfiteatru z I w. n.e. Czyli ruiny mające 2000 lat.
Nocowanie.
Split jest drogim miastem zarówno pod względem kulinarnym jak i noclegów. Ja nocowałam pod Splitem w miasteczku Stobreč. Samo miasteczko w centralnej części ma plażę i promenadę z palmami oraz liczne restauracje i piekarnie. Miasteczko jest oddalone od Splitu o 8 kilometrów i jest połączone linią autobusową ze Splitem. Cena biletu to 13 kun. Autobus jest klimatyzowany i szybko jedzie. Przystanek znajduje się przy promenadzie.
O cenach w Chorwacji możecie przeczytać tutaj https://aleksandratabor.com/chorwacja-2022-czyli-drogo-jak-w-chorwacji/
