Cebu. Wyspa na Filipinach

Cebu, to jedna z bardziej popularnych wysp na Filipinach, tam przybył w XVI w. Ferdynand Magellan, wbił krzyż i został zabity. Mnóstwo atrakcji i piękna przyroda.

Jak dostać się na wyspę?

Najłatwiej dostać się z Bangkoku w Tajlandii z lotniska Suvarnabhumi na lotnisko Mactan-Cebu International na wyspie Cebu. Mój lot trwał 4 godziny liniami Philippine Airlines. Jeśli chcecie płynąć dalej, to z Cebu jest dobre połączenie promem na wyspę Panglao (port Tagbilaran City Sea Port). Rejs trwa 1,5 godziny.

Waluta. Peso filipińskie.

Kiedy jechać na Cebu?
Pora sucha trwa od listopada do maja. Ja na Cebu byłam w sierpniu, w trakcie pory deszczowej i … nie padało, a morze było spokojne.

Magellan na Cebu

Wyspa Cebu znana jest ze śmierci Ferdynanda Magellana w 1521 r. Gdy Magellan dopłynął na wyspę, spotkał się z lokalnymi plemionami i postawił krzyż. Od razu rozpoczął też chrystianizację i narzucanie władzy Hiszpan, co spowodowało opór mieszkańców. W wyniku walki z miejscową ludnością został zabity, a pozostali członkowie jego załogi musieli uciekać. Krzyż Magellana do tej pory znajduje się na wyspie i można go zobaczyć.

Co robić na Cebu?

Moim celem podróży na Filipiny były plaże i na Cebu jest ich wiele. Niemniej, na wyspie znajdują się zabytki z czasów kolonii hiszpańskiej jak bazylika Minore del Santo Nino, wspomniany już wcześniej krzyż Magellana czy Fort San Pedro z XVIII w.

Szczególnie polecam Fort San Pedro ze względu na dobrze zachowane mury i ogród z kwiatami w środku, który daje przyjemne ochłodzenie. W Porcie znajdują się też małe sale muzealne.

Popularne są też otoczone dżunglą wodospady Kawasan. Podziwianie wodospadów można połączyć z przepłynięciem trasy kajakowej z kaskadami, bardzo malowniczej.

Jedną z największych atrakcji wyspy Cebu jest pływanie razem z ogromnymi rekinami wielorybimi. Rekiny są codziennie karmione i przypływają do południowych wybrzeży wyspy Cebu. Wycieczka, która wypływa z miejscowości Oslob kosztuje 1000 peso i nazywa się Oslob whaleshark watching. Możliwe jest pływanie, snorkeling i oglądanie rekinów z łodzi. Rekiny są wprawdzie w swoim naturalnym środowisku, ale są karmione i dzięki temu przypływają do miejsc, w których czekają na nich turyści. Rekiny odżywiają się głównie planktonem, drobnymi skorupiakami i rybami. Nie stanowią zagrożenia dla człowieka.

Nie wiem, czy takie przyzwyczajanie dzikich zwierząt do stałego karmienia przez człowieka jest dobre dla nich. Wydaje mi się, że nie. Wycieczki cieszą się ogromna popularnością i są dostępne do kupienia z wyspy Cebu oraz sąsiednich Bohol i Panglao. Ja zrezygnowałam. Miałam okazję już widzieć w Azji rekiny i delfiny w ich naturalnym środowisku bez sztucznego ich dokarmiania, dlatego odpuściłam atrakcję na Filipinach.

Gdy rozmawiałam z Filipińczykami i mówiłam, że  jestem z Polski, spodziewałam się, że będą znać Polskę z powodu Jana Pawła II, ale nikt o nim nie wspominał, chociaż kraj jest katolicki i papież odwiedziła Filipiny. Wszyscy mówili o Robercie Lewandowskim.

Może zainteresuje Cię wyspa Panglao na Filipinach? https://aleksandratabor.com/wyspa-panglao-filipiny-azjatyckie-zamieszanie/